Zaraza (album Kazika Staszewskiego)

[ Treść artykułu jest chroniona dzięki Plagiashield ]

Jak oglądać {netflix3wiki} na Netflix

Zaraza – dziesiąty solowy album studyjny polskiego wokalisty Kazika Staszewskiego stworzony we współpracy z gitarzystą Kultu Wojciechem Jabłońskim. Wydawnictwo ukazało się w czerwcu 2020 roku nakładem wytwórni muzycznej S.P. Records. 8 maja 2020 roku wydany został singiel promujący album pt. „Twój ból jest lepszy niż mój”, który osiągnął znaczny komercyjny sukces m.in. w związku z interwencją kierownictwa stacji w 1998. notowanie listy przebojów Programu Trzeciego. Już około tygodnia przed premierą album uzyskał status złotej płyty. W dniu 17 czerwca 2020 roku krążek uzyskał status platynowej płyty.

Zaraza nosi pewne cechy albumu koncepcyjnego, gdyż skupia się na pandemii COVID-19 i reakcji społeczeństwa polskiego na nią.

Źródło

W wywiadzie udzielonym dla gazety Rzeczpospolita Kazik opowiedział o powstawaniu Zarazy:

(…) chciałem zebrać Kult i nagrać płytę, co jest zawsze trudne. Groźbą i prośbą ściągnąłem dwóch muzyków pozawarszawskich i jednego z zagranicy. Gdy jednak zaczęto mówić o zamknięciu granic, rozpuściłem kapelę do domów. Poczułem wolność, mogłem poczytać, nadgonić seriale. No, ale ile można?! Zaczęło mnie to irytować. Spotkaliśmy się z Wojtkiem Jabłońskim, gitarzystą Kultu, który właściwie gra na wszystkich instrumentach. 28 marca nie mieliśmy nagrane nic, a 29 marca całkowicie niezobowiązująco zaśpiewałem kilkanaście melodii, z pamięci lub zapisanych na telefonie, zaś Wojtek zagrał do nich na perkusji. Potem zrobił instrumentację, a ponieważ jest bardzo zdolny, w 70 procentach trafił w to, co słyszałem w głowie. Poprawiliśmy resztę i Wojtek przez dwa tygodnie zgrywał wszystko z partiami klawiszowymi Konrada Wantrycha – na oryginalnych instrumentach: organach Hammonda z lat 60-tych., fortepianie, pianinie Rhodes.

W rozmowie z NaTemat.pl również przybliżył proces powstawania albumu:

(…) odezwał się Wojtek Jabłoński, zapraszając mnie do pewnego projektu, realizowanego z młodymi, nieznanymi artystami. Nagrałem jeden kawałek i poczułem głód zrobienia czegoś więcej. Tak więc zamknęliśmy się w studiu i zaczęliśmy działać. Wszystko na totalnym spontanie; nie mieliśmy jeszcze żadnej muzyki i tekstów. Po prostu, śpiewałem a capella do wystukiwanego przez Wojtka rytmu, później podkładał pod to jakieś instrumenty, a ja oceniałem, czy o to mi chodziło. Udało się dogadać, chociaż nie jestem wykształconym muzykiem, nie znam nut, skal i harmonii.

Utwór opowiada o zamieszkach i buncie tłamszonego społeczeństwa. Kazik opowiedział o nim w rozmowie z NaTemat.pl:

To piosenka, która powstała jako pierwsza. Najpierw w mojej głowie pojawił się pewien szlagwort, który zacząłem nucić, nie mając jeszcze pomysłu na tekst. Później zaczęliśmy rozmawiać z Wojtkiem o tym, że w gruncie rzeczy nie boimy się koronawirusa jako takiego; jeżeli powinniśmy się czegoś lękać, to skutków ekonomicznych pandemii.

Był to moment, w którym zaczęły się pojawiać informacje o zamykaniu kolejnych firm, ludzie – choć karnie stosowali się do zaleceń ministra Szumowskiego – coraz intensywniej myśleli o tym, czy będą mieli pieniądze na opłacenie rachunków, zakup jedzenia. Pamiętajmy, że do nawet najbardziej sukińsyńskie czyny polityków zazwyczaj nie prowadzą do wielkich powstań, o ile tylko obywatele mają co włożyć do garnka.

Przypomniały mi się rzeczy, które widziałem w listopadzie ubiegłego roku, w trakcie wypadu ze znajomymi do Ameryki Południowej. Jednym z przystanków było Santiago de Chile, gdzie trafiliśmy na stan wyjątkowy.

Po dojechaniu do miasta zobaczyłem na własne oczy (…) walki uliczne z policją i wojskiem, pojazdy opancerzone, witryny sklepów zabite deskami, barykady i spalone wraki samochodów. Później, już nagrywając Zarazę, zacząłem dumać nad tym, jak długo spokój zachowają Polacy, jeżeli ich sytuacja materialna pogorszy się w sposób drastyczny.

Piosenka wspomina o nagłym wzroście popularności internetowych wypożyczalni, jak Netflix, czy HBO GO w czasie kwarantanny spowodowanej pandemią COVID-19.

Kazik stwierdził w wywiadzie dla NaTemat.pl, że:

W założeniu to prosta opowieść o wieloletnim związku dwóch osób po przejściach, nie myślałem o jakimkolwiek drugim dnie.

Tekst utworu odnosi się do tego, jak osłabienie Stanów Zjednoczonych po tamtejszej, bardzo dotkliwej dla gospodarki i społeczeństwa pandemii może wykorzystać Chińska Republika Ludowa dla rozszerzenia swoich wpływów w regionie i na świecie, a nawet zakwestionowania pozycji USA jako dominującego supermocarstwa. Fraza “Gan Pai” oznacza “na zdrowie” i odnosi się do triumfalnego toastu, jaki mogą zdaniem podmiotu lirycznego wznosić Chińczycy.

Piosenka opowiada o wizycie prezesa partii PiS Jarosława Kaczyńskiego 10 kwietnia 2020 roku na zamkniętym z powodu pandemii COVID-19 Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie w 10 rocznicę katastrofy smoleńskiej, w sytuacji, gdy w tym czasie inne osoby nie miały możliwości odwiedzić grobów swoich bliskich na tej nekropolii. Utwór stał się najbardziej znaną pozycją z płyty za sprawą kontrowersji związanych z notowaniem listy przebojów Programu Trzeciego z 15 maja 2020 roku i był szeroko komentowany w mediach polskich, jak i zagranicznych (np. w brytyjskiej BBC, czy też amerykańskich dziennikach New York Times i Washington Post).

Tekst utworu ma wydźwięk autoironiczny, gdyż jego treść, pełna pragnienia sympatii słuchaczy i ich uznania, kontrastuje z towarzyszącym mu teledyskiem. Może on być traktowany jako odpowiedź na bezpodstawną krytykę, z jaką spotykają się często muzycy.

“Zaraza” zebrała pozytywne recenzje krytyków.

Jarosław Szubrycht z Gazety Wyborczej nazwał ją “osobistymi zapiskami czasu pandemii” i “najważniejszym materiałem (Kazika) w tym stuleciu”.

Według działu kulturalnego Wirtualnemedia.pl piosenkarz “staje się kronikarzem rzeczywistości i rozprawia się z mitem idola publiczności, czyli własnym wizerunkiem”.

Patryk Pawelec z serwisu Rock Area ocenił wydawnictwo na 8,5 punktów na 10 i stwierdził, że płyta “po latach na pewno będzie ważna ze względów sentymentalnych”.

Sławomir Pietrzak, założyciel i właściciel wytwórni SP Records, która wydała “Zarazę” powiedział o płycie, że “to bardzo dojrzały, ciekawy album, choć powstał w naprawdę błyskawicznym tempie”.

Album promowały cztery teledyski udostępnione w serwisie YouTube.

8 maja 2020 roku miała miejsce premiera teledysku do piosenki „Twój ból jest lepszy niż mój”. Przedstawia on Wojciecha Jabłońskiego grającego na perkusji na tle zaniedbanego budynku. Następnie po schodach zbiega Kazik, po czym zaczyna tańczyć. W końcu chwyta za mikrofon i trzęsie nim, udając, że śpiewa. Nagranie kończy się, gdy obaj muzycy stają tuż przed kamerą. Teledysk wyreżyserował Sławomir Pietrzak. 15 maja 2020 wideo opublikowane na kanale wytwórni w serwisie YouTube miało kilkaset tysięcy odtworzeń. W związku z zamieszaniem wokół notowania Listy przebojów Programu Trzeciego z 15 maja 2020 liczba odtworzeń błyskawicznie wzrosła. 6 czerwca było to już 12,5 mln wyświetleń.

21 maja 2020 roku Jabłoński na swoim koncie na Facebooku udostępnił teledysk do piosenki „Powiedzcie, że kochacie nas”. Później został on także przesłany na YouTube. Nagranie jest stylizowane na transmisję internetową, a muzycy występują na tle meblościanki, a ubrani są w kreszowe dresy i klapki. Kazik śpiewa trzymając tekst, a Jabłoński gra na gitarze akustycznej. Na ekranie pojawia się zalew negatywnych komentarzy, które krytykują sam utwór, muzyków oraz ich wygląd. Do tego co jakiś czas ukazuje się sprzątająca kobieta. Teledysk wyreżyserował Jabłoński.

8 czerwca 2020 roku na kanał SP Records przesłano teledysk do piosenki „Noże i pistolety”. Kazik, Wojciech Jabłoński, Konrad Wantrych i inni muzycy występują na scenie przed ubraną na czarno publicznością. Kilku widzów nosi ma maseczki chirurgiczne, jeden z symboli pandemii COVID-19. Kazik i Jabłoński pojawiają się jako kilka osób – dwóch “Kazików” śpiewa, podczas gdy czterech “Jabłońskich” gra na gitarze elektrycznej, klasycznej, perkusji i basie. Towarzyszy im trzech “Wantrychów”, grających na pianinie, tamburynie oraz trudnym do zidentyfikowania małym instrumencie perkusyjnym. Teledysk wyreżyserowali Sławomir Pietrzak i Jabłoński.

20 czerwca 2020 roku w serwisie YouTube na kanale YouTube pokazano teledysk do utworu „Kluczem przyciskaj windę”. Nie otrzymał on jednak dopiski “[OFFICIAL VIDEO]”, jak poprzednie nagrania, a zatytułowano go Kazik – “Kluczem przyciskaj windę” w SP Records. Przedstawia on akcję podpisywania zamówionych w przedsprzedaży płyt przez Kazika i Jabłońskiego w przyspieszonym tempie, które miało miejsce w siedzibie SP Records. Zgodnie z informacjami zawartymi w podpisie filmu, artyści podpisali 6400 egzemplarzy, co zajęło im 2 dni i trwało łącznie 14,5 godziny. Nigdzie nie pojawiła się informacja o tym, kto go wyreżyserował.

Zaraza okazała się największym sukcesem komercyjnym w solowej karierze Kazika. To jego drugi album, który uzyskał status platynowej płyty po 12 groszach, z tą różnicą, że 12 groszom zdobycie tego wyróżnienia zajęło dwa miesiące, a Zarazie wystarczyło dwanaście dni. Staszewski jak dotąd osiągnął większy sukces wyłącznie z Kultem, którego album Hurra! pokrył się podwójną platyną, a koncertowy MTV Unplugged wyróżniono diamentową płytą.

Album został wydany w formacie CD, ale też na winylu i kasetach magnetofonowych.

Daj nam znać

Zaraza (album Kazika Staszewskiego)

[ Treść artykułu jest chroniona dzięki Plagiashield ]